Archiwa blogu
100 zabobonów
Coraz więcej ludzi orientuje się w jakim bagnie żyjemy. NWO, RFID, inwigilacja, depopulacja, smugi chemiczne, kompleks jot itd. – to tematy często poruszane i dobrze opisywane na wielu blogach. Jednak nadal, w stosunku do całego społeczeństwa, tylko malutka część populacji pozostaje świadoma tych zagrożeń. Ogromnym problemem jest dalsze przekazywanie tej wiedzy. Ilekroć zaczniesz rozmawiać ze znajomymi czy z kimś z własnej rodziny – niemal zawsze finał jest taki sam. Niewiara, ignorancja, śmiech, politowanie, oskarżenie o antysemityzm… Jak temu zaradzić?
Odwołam się do własnego doświadczenia. Trochę trwało zanim wyruszyłem w podróż do ciemnogrodu. Ważnym momentem była lektura „100 zabobonów” O. Józefa Boheńskiego. Nie powiem, że po tej książeczce wszystko zrozumiałem i „oświeciło” mnie – co to to nie. Było to jakby dokończenie kładzenia fundamentów. Cały proces wychodzenia z matrixa jest, jak mówi bohater najlepszego filmu dokumentalnego wszech czasów („Matrix” w reżyserii braci Wachowskich) Morfeusz, procesem długotrwałym, złożonym i bolesnym.
W „100 zabobonach. Krótkim filozoficznym słowniku zabobonów” nie ma ani słowa o typowych narzędziach zniewolenia jak czipy i cała ta reszta, ale autor demaskuje jeszcze groźniejsze zagrożenie. Zniewolenie umysłu. Ukazuje zagrożenia filozofii oświeceniowej (i nie tylko) dzięki której przeprowadzono rewolucję we Francji i rozpoczęto budowę Nowego Wspaniałego Świata. (RFID, depopulacja, zakłamana historia itp. to tylko narzędzia służące temu celowi.)